Jak to się stało, że w Uniejowie są maskonury i flagi islandzkie? 28 listopada miasto podpisało umowę partnerską z islandzkim Grindavíkiem, co ukoronowało kilkuletnią znajomość między ośrodkami.
Czy wiecie, że w Polsce też mamy gorące źródła? Może nie znajdzie się u nas gejzerów, ale jest kilka miejsc, w których woda termalna osiąga wysokie temperatury i da się wykorzystać moc natury do atrakcji, które znamy z Islandii: ogrzewania miast, basenów geotermalnych, produkcji kosmetyków czy w przemyśle spożywczym.
Jedną z gmin, która wykorzystuje potencjał geotermii jest właśnie Uniejów w województwie łódzkim. Dzięki wydobyciu wód geotermalnych o temperaturze 70 stopni, rozwinięto miejscową turystykę oraz przemysł: znajduje się tu elektrociepłownia, uzdrowisko, a pół miasta jest ocieplane dzięki wodom głębinowym. Jak mówi mi pełnomocnik geotermii Uniejów, mimo dużego sukcesu tutejszych term spółka nie chce skupić się wyłącznie na balneologii. Stąd różne pomysły na wykorzystanie i temperatury, i składu chemicznego wody. Na przykład w przemyśle spożywczym (już teraz w sprzedaży dostępne są chociażby ogórki zakwaszane w wodzie termalnej) czy kosmetycznym (linia kosmetyków dla ludzi i zwierząt, wyprodukowanych na bazie lokalnej wody), a w planach jest nawet produkcja piwa. Niedawno naukowcy odkryli tutaj również nowy gatunek algi, który nazwano starmasia uniejoviensis, i który niedługo będzie tutaj hodowany na szerszą skalę.
Uniejów dopiero się rozwija, dlatego potrzebuje doświadczeń i inspiracji od gmin, które zajmują się geotermią od dłuższego czasu. Jak mówi mi jeden z koordynatorów tego przedsięwzięcia, “Uniejów to mała Islandia”, dlatego nawiązanie współpracy z Grindavíkiem było ważne dla rozwoju gminy. To miasto na południowym wybrzeżu półwyspu Reykjanes trudni się rybołówstwem, ale znane jest przede wszystkim z prywatnej elektrociepłowni Svartsengi, której ciepłe wody zasilają Błękitną Lagunę. Z wypowiedzi burmistrza Uniejowa, Józefa Kaczmarka, dowiaduję się, że islandzka elektrociepłownia produkuje 170 megawatów energii elektrycznej i Islandczycy mogą być dla polskiej gminy wzorem w zakresie badań i pracy nad przesyłem ciepła. Grindavík, tak jak Uniejów, produkuje nie tylko ciepło, ale również prąd, kosmetyki, warzywa i owoce. Ciepła woda zasila również stawy i usprawnia lokalną hodowlę ryb, czym chcą się w przyszłości zajmować również uniejowscy przedsiębiorcy.
W ciągu ostatnich lat reprezentacja Uniejowa wybierała się na Islandię, zaś Islandczycy przyjeżdżali do Polski. Kilkuletni kontakt zaowocował podpisaniem umowy partnerskiej podczas ostatniego pobytu Islandczyków w Polsce, na IV Forum Inteligentnego Rozwoju 28-29 listopada bieżącego roku w Uniejowie. Pierwszego dnia Forum odbył się panel polsko-islandzki „Uniejów – Grindavik tak wiele nas łączy”, podczas którego głos zabrali: Piotr Mikołajczak (IceStory), Fannar Jónasson, burmistrz Grindavíku, Dr Guðjón Helgi Eggertsson, geolog współpracujący z elektrownią HS Orka oraz Kamil Matolicz z Energetyki Uniejów. Zwieńczeniem spotkania było podpisanie porozumienia przez Fannara Jónassona oraz Mirosława Madajskiego, Przewodniczącego Rady Miejskiej. Tym samym Grindavík stał się 10. miastem partnerskim Uniejowa.
Na czym będzie polegała dalsza współpraca? Na pewno na wyjazdach i tworzeniu wspólnych programów edukacyjnych, a przede wszystkim na wymianie doświadczeń i pomysłów na rozwój obu gmin. Tymczasem już w Uniejowie widać kilka akcentów islandzkich: maskonury wymalowane przy szkole podstawowej, islandzkie flagi na starówce czy dęby zasadzone przez Islandczyków z okazji stulecia polskiej niepodległości. Jeśli chcecie znaleźć Islandię w Polsce, na pewno warto wybrać się do Uniejowa!