Grama to drama: Zaimek

Dotąd poznaliśmy dwie kluczowe części mowy: rzeczownik i przymiotnik. Poznaliśmy deklinację mocną i słabą oraz użycie tej drugiej w tworzeniu formy określonej. Mamy to? No to poznajmy jeszcze zaimki dzierżawcze, które też wymuszają formę określoną przymiotnika (jego odmianę według deklinacji słabej):

dzierzawcze.png

W powyższej tabeli zaprezentowana jest odmiana zaimków “mój, moja, moje…”, “twój, twoja, twoje…” oraz “swój, swoja, swoje”… Kto bystry, dopatrzy się dużego podobieństwa z rodzajnikiem określonym. Różnica zachodzi tylko w użyciu “í” w niektórych formach.
Przykład użycia całej formy:
mín langa saga – moja długa historia

Pozostałe zaimki dzierżawcze – szczęśliwie dla nas – są nieodmienne (poza liczbą oczywiście):

  • hann (jego) – hans (jego dla liczby mnogiej)
  • hún* (jej) – hennar (jej dla liczby mnogiej)
  • það** (tego) – þess (tego dla liczby mnogiej)
  • víð (nasze) – okkar (nasze dla liczby mnogiej)
  • þíð (wasze) – ykkar (wasze dla liczby mnogiej)
  • þeir, þær,  þau (ich dla rodzaju: męskiego, żeńskiego, nijakiego) – þeir(r)a (w liczbie mnogiej)

*To jest pisownia dla nowoislandzkiego. W staroislandzkim byłoby hon.
**To jest pisownia dla nowoislandzkiego. W staroislandzkim byłoby þat.

A na deser coś, bez czego nie da się chyba uczyć żadnego języka obcego, czyli zaimki osobowe 😉

zaimek

Wkradła mi się w tabelę forma þít, czyli – jak się domyślamy – staroislandzka pisownia þið. Inne stare formy to np. ék, mikþík, i tak dalej. Natomiast (r) w trzecich osobach liczby mnogiej oznacza tylko tyle, że spotyka się obie formy: þeirra i þeira.

To tyle na teraz! W następnym odcinku opiszę czasownik.

Jedna odpowiedź do “Grama to drama: Zaimek”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *