Na fali promocji islandzkiego numeru Zupełnie Innego Świata, w którego tworzeniu braliśmy udział, zostaliśmy zaproszeni do wystąpienia podczas wieczorku promującego czasopismo. Redakcja poprosiła prezeskę SKI, Emilianę Konopkę – jako że już po raz drugi wybrała się na Islandię i przywiozła wiele nowych pomysłów – do wygłoszenia krótkiej prelekcji na wybrany temat. Wybrano słowo-klucz od Islandii i islandzkości. Narracja “Jednym słowem Islandia” była jednym z trzech wystąpień zaplanowanych na wieczór 30 maja w Południku Zero.
Na początek Andrzej Piotrowski, współpracujący z ZIŚ i koordynujący prace nas współudziałem członków Klubu Islandzkiego w tworzeniu marcowego numeru, opowiedział o tym, co najbardziej w Islandii go fascynuje, a co wiąże się także z jego ścieżką zawodową. Opowieść “Islandia okiem geologa” przybliżyła publiczności to, co drzemie pod Wyspą. Dlaczego jest ona tak wyjątkowa? Czy chodzi tylko o gejzery, wulkany, lodowce, pola lawy? A może o to, że to jedyne miejsce na Ziemi, gdzie granica dwóch płyt tektonicznych widoczna jest gołym okiem (choć Andrzej Piotrowski podkreślał, że nie jest prawdą, że na Islandii jedną stopą stoi się w Europie, a drugą w Ameryce Północnej ;))? A może też o to, że Islandczycy w ekspresowy sposób radzą sobie z konsekwencjami wybuchów wulkanów i powodziami lodowcowymi (o czym możecie poczytać w tekście jego autorstwa w Zupełnie Innym Świecie).
Drugie wystąpienie należało do Pauliny Pilch i Joanny Mostowskiej z Islandii na nartach, które odbyły pierwszy kobiecy zimowy trawers Islandii. Więcej o tej szczególnej wyprawie dziewczyny opowiedzą już 20 czerwca, teraz bardzo ogólnie opowiedziały o swoich doświadczeniach z przewędrowania ponad 400 km przez Islandię, od Akureyri po południowe wybrzeże Wyspy. Ich opowieść spotkała się oczywiście z największym zainteresowaniem publiczności, pytań o ekwipunek i warunki pogodowe nie brakowało 😉
Jednym słowem Islandia
Wieczór islandzki zamknęła Emiliana Konopka z “Jednym słowem Islandia”, czyli autorską próbą odnalezienia islandzkiego hygge. Czy Islandczycy mają słowo, które najlepiej ich opisuje? Emiliana szukała różnych słów definiujących Islandię i Islandczyków, pytała ludzi związanych z Wyspą i mieszkających tam. Zebrane określenia zaprezentowała w formie islandzkich tłumaczeń na tle zrobionych przez siebie zdjęć. Oczywiście nie udało się znaleźć jednego słowa, ale najbardziej oddającym mentalność Islandczyków okazuje się chyba Þetta reddast, czyli jakoś to będzie!
unikatowa, niepowtarzalna – taka Islandia jest dla samej Emiliany
piękna – taka Islandia jest dla Sóley
przestrzeń – z tym Islandia kojarzy się wielu osobom
izolacja (dosł. smutek samotności), czyli o kwintesencji bycia Wyspą
Þetta reddast! – jakoś to będzie! To rozwiązanie każdego problemu, od wybuchu wulkanu, przez kryzys finansowy, po przeciwności życia codziennego 😉
*wszystkie tłumaczenia są robocze. Emiliana dopiero od niedawna uczy się islandzkiego. Za wszelkie błędy przepraszamy!
Ta ten post został napisany dla strony Studenckiego Klubu Islandzkiego.
2 odpowiedzi na “Zupełnie Inny Świat – Islandia”